Forum mieszkańców bloku Białobrzeska 1. Dyskusja na temat planowanego remontu budynku.
Strony: 1
Użytkownik
Czy ktoś z Państwa umiałby porównac koszty ogrzewania ciepłej wody gazem, a korzystania z wody z elektrociepłowni?
Mam obawę, że Dalkia - forma zachodnia, potentat w Polsce jeśłi chodzi o dostawę ciepłej wody do mieszkań (kaloryfery i woda w kranie), będzie mogła dowolnie podnosic nam ceny.
O ile się orientuję , współcześnie odchodzi się od rozległych sieci dostarczających ciepła wodę. Raczej każde mieszkanie ma swój system ogrzewania (wody i kaloryferów) - często gazowy.
Offline
Użytkownik
Owszem, ale Dalkia dostarczałaby nam i ciepłą wodę i ogrzewanie. Im bardziej od kogoś się zależy, tym bardziej może on narzucać swoje zadanie.
Oczywiście jest opcja pozostawienia sobie pieca gazowego.
Offline
Z moich wyliczeń wychodzi że ogrzewanie gazowe tylko nieznacznie jest tańsze od miejskiej ciepłej wody.
Teraz za gaz płacę około 120 PLN średnio miesięcznie, wody zużywam około 10m3 miesięcznie. Czyli przy utrzymaniu zużycia wody na tym samym poziomie, przy założeniu że 1/3 to ciepła koszty rosną za opłatę za wodę około 3,3 X 25 PLN (koszt ogrzania metra) = 80PLN, ale o podobną kwotę spadają koszty za gaz, bo samo gotowanie kosztuje wtedy około 50PLN (to szacunek na podstawie zużycia znajomych). Czyli zysk 10 PLN miesięcznie przy gazie.
Do piecyka trzeba doliczyć jeszcze koszty jego przeglądów, ewentualnej naprawy i dyskonfortu posiadania tej tykającej bomby w domu.
Ja osobiście chcę się pozbyć piecyka grzewczego, z prostego powodu - prawie się zaczadziła moja żona będąc w 5 miesiącu ciąży.
Offline
popieram,dodatkowym powodem jest to iz przy piecyku trzeba wode odkrecic mocniej,tak zeby palniki sie zapalily (wiekszy pobor gazu) w normalnym kranie mozna lac ciepla wode malym strumieniem-czysta oszczednosc.
Ostatnio edytowany przez lokator (2014-02-25 04:16:52)
Offline
Użytkownik
Dziękuję, za podanie kosztów ogrzewania wody gazem. Ponieważ znam mieszkania w domach wielorodzinnych w krajach UE, w których to mieszkaniach nie tylko wodę ogrzewają indywidulane piecyki gazowe, ale - te same piecyki - grzeja wodę do kaloryferów, więc nie do końca przekonana jestem do konieczności tej zmiany.
Co do czadu - ostatnie zatrucia powodowane sa przebudowami mieszkań , robionymi bez wymaganych pozwoleń. Przebijanie kanałów wentylacyjnych i właczanie się do kanału cudzego mieszkania jest dośc powszechne. Mnie w końcu wstawiono rure od dachu(komin) do łazienki , dzieku czemu w łazience nie mam zapachów kulinarnych i zapachu papierosów. Mieszkam w tym domu od 1959 roku - czyli od chwili gdy był zasiedlany, i takie zjawiska, jak napływanie obcych zapachów, nie miały miejsca.....
Offline
CZY MOZNA INDYWIDUALNIE ZOSTAWIC SOBIE PIECYK GAZOWY?? JEST TAKA OPCJA? ZGADZAM SIE Z OPINIA ZE [PWODEM OSTATNICH ZACZADZIEN BYŁA ZATKANA WENTYLACJA W LAZIENKACH ROBIONA PRZEZ BEZMYSLNYCH LOKATOROW A PO ZA TYM BYLABY TO RUINA LAZIENKI I DODATKOWE KOSZTY ZWIAZANE Z TYM USUWANIEM
Ostatnio edytowany przez lokatorek (2013-09-25 18:13:41)
Offline
Użytkownik
Nic nie wskazuje na to, ze trzeba koniecznie korzystać z cieplej wody Dalkii. Rury musimy przepuścic przez mieszkania - bo to tzw. czesc wspólna. Ale nie musimy sie do nich podłączać. Ja też rozważam pozostawienie pieca. Tym bardziej, ze nie chyba za rok powinnam go wymienić. A nowego wyrzucać nie będę!
Offline
Strony: 1